Postanowiliśmy wprowadzić do naszego menu nową pozycję – Niezbędnik Neuropy to skrótowe przedstawienie danego wydarzenia/procesu, który nie będzie w nagłówkach polskiej prasy. Tak, żeby po przeczytaniu można się było orientować w zagadnieniu w stopniu umożliwiającym konwersację a żeby dodatkowa literatura, którą podajemy w treści pozwoliła wam zostać krynicą wiedzy na dany temat w pobliskim pubie. Jeżeli format wam się (nie)podoba – dajcie znać. Jeżeli są tematy, które by was interesowały w tym formacie – tym bardziej dajcie znać.
Dzisiaj zaczynamy od reform polityki zdrowotnej w USA. Dlaczego? Bo mamy szczerze dosyć naszego polskiego bagienka i chcemy się dowartościować, że nie tylko u nas jest bałagan. A przy okazji temat jest ważny, bo decyduje o tym, czy Trump jest w stanie całkowicie pogrzebać spuściznę Obamy, czy może jednak nie i czy jest w stanie wprowadzić swoje pomysły w życie.
Jeszcze wczoraj w nocy komentatorzy byli zgodni co do tego, że kolejna (piąta) próba pozbycia się Affordable Care Act (znanym szerzej jako Obamacare) się powiedzie. Tymczasem po zupełnie niespodziewanym głosowaniu przeciwko przez senatora Johna McCaina – projekt upadł 49-51 w senacie [1] (oprócz McCaina przeciw głosowały senatorka Lisa Murkowski z Alaski, mimo tego, ze Trump groził całemu stanowi, że może się to odbić na ich finansach [2] i Susan Collins ze stanu Maine).
To ważne głównie dlatego, że usunięcie Obamacare było jednym z głównych postulatów Trumpa w kampanii wyborczej należy to potraktować jako klęskę. Prezydent poniósł porażkę aż pięć razy, mimo, że to jego partia ma większość w obu izbach:
– projekt Izby Reprezentantów (przeszedł przez IR, ale senat postanowił, że zamiast go przegłosować opracuje swój;
głównie dlatego, że projekt IR nie miał szans na przejście);
– projekt senacki (nie miał szans więc nawet go nie głosowano);
– zniesienie i zastąpienie Obamacare w ciągu 2 lat (poległo w senacie 43-57);
– częściowe zniesienie Obamacare (poległo w senacie 45-55);
– wreszcie wczorajsza próba ograniczonego zniesienia Obamacare, znana pod nazwą “skinny repeal” (poległa w senacie 49-51).
Wszystkie projekty usunięcia Obamacare bez zastąpienia go alternatywnym systemem zgłaszane przez republikanów charakteryzowały się tym, że przy wyższych kosztach (15 miliardów $ rocznie), ubezpieczenie zdrowotne obejmowało znacznie mniej osób niż Obamacare [3]. W najgorszym przypadku 23 miliony Amerykanów [4] mogło stracić opiekę zdrowotną, w najłagodniejszym “skinny repeal” nadal 16 milionów straciłoby ubezpieczenie [5]. Między innymi dlatego opinia publiczna była zdecydowanie przeciwko likwidacji Obamacare [6], a w szczególności przeciwko usuwaniu Obamacare bez proponowania niczego w zamian.
Jednak to nie przeszkadzało większości senackich republikanów. Badania pokazują zresztą, że w USA opinia większości populacji nie jest istotna – liczy się to co uważają na temat danego prawa przedstawiciele 10% najlepiej zarabiających [7, Figure 1, szczególnie polecamy przejrzeć i wyciągnąć wnioski*]. A usunięcie Obamacare spowodowałoby, że najlepiej zarabiający płaciliby mniej za opiekę zdrowotną. Dodatkowo – baza Republikanów jest w większości za usunięciem Obamacare. Republikanie są tu więc trochę pod ścianą – mogą głosować z myślą o swoich wiernych wyborcach ale zirytować tym samym tzw. independents, którzy byli w ogromnej większości przeciwko. Ironicznie porażka Trumpa może być małym zwycięstwem partii, która nie będzie musiała się tłumaczyć z niepopularnej decyzji przed przyszłorocznymi wyborami (IR i 1/3 senatu). Bo skoro Trump nie radzi sobie z kontrolowanym przez siebie Kongresem – ciężko sobie wyobrazić jak osiągnie coś jeżeli to Demokraci odzyskają kontrolę.
#neuropaswiat
#niezbednikneuropy
/n/
[1] https://www.nytimes.com/…/senate-votes-repeal-obamacare.html
[2] https://www.adn.com/…/trump-administration-signals-that-mu…/
[3] http://uk.businessinsider.com/cbo-estimates-cost-of-obamaca…
[4] http://www.reuters.com/…/us-usa-healthcare-cbo-idUSKBN18K2X2
[5] https://www.vox.com/…/health-care-skinny-repeal-consequences
[6] https://www.usatoday.com/…/suffolk-poll-obamacar…/103249346/#
[7] https://scholar.princeton.edu/…/gilens_and_page_2014_-testi…
*opis wykresu z [7]: Szansa na przgłosowanie ustawy w zależności od poparcie społeczeństwa, elity ekonomicznej i grup interesów. Niezależnie od tego czy dane rozwiązanie popiera 10 czy 90% populacji – szansa na to, że zostanie ono wprowadzone wynosi ok. 30%. W wypadku elit ekonomicznych – zwiększone poparcie przekłada się na większą szansę przegłosowania danej ustawy (od praktycznie zerowej szansy jeżeli poniżej 10% jest za do 60% szansy, jeżeli 90% jest za).